Zawsze wlewam olej słonecznikowy do zlewu, kiedy wychodzę z domu. Rezultat jest zawsze przyjemny.

Olej, w przeciwieństwie do wody, nie odparowuje. Tworzy cienką warstwę ochronną, która zapobiega wysychaniu wody w syfonie, a także pokrywa ścianki rur, zapobiegając rozprzestrzenianiu się zapachów.

Miałem okazję sprawdzić to w praktyce, gdy pojechałem na tygodniowe wakacje do Ałupki. Wlałem około 2/3 szklanki oleju słonecznikowego do zlewu w kuchni i łazienki, zgodnie z radą sąsiada. Możesz również zakryć otwory korkiem lub szmatką, aby zapewnić dodatkową ochronę.

Po powrocie byłem mile zaskoczony: w mieszkaniu nie było ani śladu nieprzyjemnych zapachów. Zazwyczaj po takich wyjazdach musiałem od razu otwierać okna i długo wietrzyć pomieszczenia, ale tym razem wszedłem do domu i nic nie poczułem.

Proste kroki przed wyjazdem
Jeśli Ty również musisz wyjechać na dłużej, zrób to:

Wlej 2/3 szklanki oleju roślinnego do zlewów w kuchni i łazience.
Zakryj otwór odpływowy korkiem lub szmatką.
Upewnij się, że nie zostawiasz żadnego jedzenia na zewnątrz ani w koszu na śmieci.
Jeśli to możliwe, sprawdź stan syfonu – to część, która również wymaga regularnej konserwacji.
Teraz, gdy wyjeżdżam na dłużej, wiem na pewno, że wlanie oleju słonecznikowego do zlewu to proste i skuteczne rozwiązanie. Mała rzecz, ale to takie małe szczegóły sprawiają, że życie w mieszkaniu jest wygodniejsze i przyjemniejsze.