Reklama
Reklama
Reklama

Dwie skuteczne techniki, które możesz zastosować w domu, aby usunąć plamy po wybielaczu

Często zdarza się, że podczas wykonywania prac domowych na naszych ubraniach lądują krople wybielacza, pozostawiając nieszczęsne białe plamy, które mogą je zniszczyć.

Jednak przed ich wyrzuceniem warto poznać skuteczne metody usuwania tych plam i ratowania ulubionych ubrań.

Przeczytaj więcej na następnej stronie

Metoda 1: Roztwór octu i alkoholu

Przygotowanie roztworu: W pojemniku wymieszaj 250 ml białego octu z 250 ml alkoholu. Ta kombinacja pomoże zneutralizować i wyeliminować plamy wybielacza.

Zastosowanie na plamę: Zwilż czystą szmatkę przygotowanym roztworem i nałóż go bezpośrednio na plamę wybielacza, delikatnie wklepując zamiast pocierać. Zapobiegnie to rozprzestrzenianiu się plamy.

Płukanie: Po nałożeniu roztworu wypłucz ubranie dużą ilością zimnej wody, aby usunąć wszelkie pozostałości roztworu i plamy.

Powtarzanie procesu: Może być konieczne powtórzenie tego procesu kilka razy, aby uzyskać optymalne rezultaty. Wytrwałość jest kluczem do całkowitego usunięcia plamy wybielacza.

Metoda 2: Roztwór tiosiarczanu sodu

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Wystarczy jedna łyżka i pobiegniesz do łazienki

Czy cierpisz na zaparcia i szukasz szybkiego i skutecznego rozwiązania? Istnieje naturalny środek, który przy użyciu zaledwie jednej łyżki stołowej ...

SERNIK GOTOWANY

Rewelacyjny sernik gotowany, prosty do zrobienia, pyszny, zawsze się udaje. W przeciwieństwie do pieczonych serników nie trzeba się martwić, że ...

Nie wyrzucaj starych gąbek: „Są na wagę złota” | Zawsze wykorzystuję je w ten sposób w ogrodzie

Masz stare gąbki kuchenne i uważasz, że nie nadają się już do użytku? Pomyśl jeszcze raz! Te małe cuda mogą ...

Moja synowa opowiedziała mi o tej sekretnej funkcji toalety. Nigdy nie sądziłam, że dowiem się o tym na stare lata (wiele toalet ma tę funkcję)

W pracy bolały mnie plecy. Nie mogłam się schylić ani wyprostować. Minął tydzień, potem drugi, a ja nadal tam leżę ...

Leave a Comment